Operation Opera (Operacja Opera) - 50 odcinek pierwszej serii Angry Birds Toons.
Historia[]
Matylda pilnowała Jajek i jednocześnie śpiewała. W krzakach była ukryta Wąsata Świnia . Postanowiła odciągnąć uwagę Matyldy razem ze Świnką Tenorem , a w międzyczasie trzy Zwykłe Świnki za pomocą siatek ukradną Jajka. Matylda śpiewając, usłyszała, że ktoś jeszcze śpiewał. Zastanawiała się, kto to. Nagle zza krzaków wyszedł przystojny i elegancki biały ptak śpiewający przepięknym tenorem. Matylda była oczarowana nim i razem zaczęli śpiewać w duecie. Kura jednak nie miała pojęcia, że tak naprawdę ten ptak, to była tylko maszyna sterowana przez Wąsatą Świnię i śpiewała dzięki Śwince Tenorowi! Matylda popchnęła "Ptaka", a Wąsata Świnia i Świnka Tenor mieli problem, więc odeszli. Matylda była niepocieszona i wróciła do pilnowania Jajek. Wcześniej trzy Zwykłe Świnki, które miały ukraść Jajka zdążyły uciec. Nagle "Ptak" wrócił i zabrał zaskoczoną Matyldę na łąkę. Znowu zaczęli razem śpiewać i tańczyć. Wtedy Kura zaczęła kręcić się w kółko z "Ptakiem" coraz szybciej i szybciej, aż ten wyleciał w powietrze i wylądował w krzakach! Zwykłe Świnki, które ponawiały próbę kradzieży Jajek, znowu musiały się schować. Matylda wróciła do Jajek. Ale "Ptak" ją zabrał na szczyt wieży. Wtedy do gry włączyła się świńska orkiestra znajdująca się za wieżą i świńskie zespoły taneczne. "Ptak" zaczął sam śpiewać dla Matyldy w rytm muzyki granej przez orkiestrę piękną miłosną piosenkę. Kura była zachwycona, słuchając, jak "Ptak" dla niej śpiewa. Niektóre świnie tańczyły miłosny taniec. Niestety Świnka Tenor śpiewała tak długo, że aż straciła głos i zemdlała. Wtedy Wąsata Świnia, denerwując się i sterując "Ptakiem" zaczęła śpiewać, ale jej głos był niższy i głębszy niż Świnki Tenora i to sprawiło, że "Ptak" "zmienił" głos!. Matylda była zaskoczona i domyśliła się, że coś było nie tak. Trzy Zwykłe Świnki znudzone i złe znowu musiały przerwać kradzież Jajek. Szef Świń, śpiewając i sterując "Ptakiem" próbował uciec, ale Matylda prędko go dogoniła i zniszczyła maszynę, uwalniając Szefa Świń i Świnkę Tenora. Kura była tak zła, że aż czarne chmury się pojawiły! Już chciała atakować, ale w ostatniej chwili się powstrzymała i uśmiechnęła, co znaczyło, że wpadła na pomysł. Świnie były zaskoczone. Nie wiedziały, o co jej chodzi. Nie minęło wiele czasu, a Świnka Tenor znowu śpiewała, Wąsata Świnia, trochę niezadowolony był przebrany za Damę Wikingów, a Matylda zachwycona oglądała to przedstawienie razem z trzema Zwykłymi Świnkami, które wcześniej próbowały ukraść Jajka.